„Leopard print na twarzy: najlepsze sposoby na walkę z pigmentacją

Lamparcie cętki nigdy nie wychodzą z mody. Tyle, że to, co jest dobre dla peleryny Armaniego, nie jest już tak fajne dla Twojej twarzy… Mimo to, każdy ma pigmentację. Jest to reakcja skóry na stres. Różne rodzaje zaburzeń prowadzą do różnych typów pigmentacji, od zastojów po trądziku do melazmy.

Podkład nie załatwi sprawy.

Moda na zdrowszy styl życia ukształtowała również trend na „nagą skórę”. Makijaż nude jest zdrowszą alternatywą dla metrowej warstwy podkładu, ale nie ukryje on plam starczych, cieni pod oczami czy zastałych plam po trądziku. Przejdźmy więc do sedna tego, czym jest pigmentacja i jakie są jej przyczyny, abyś mogła pozwolić sobie na luksus ograniczenia się do półprzezroczystego makijażu i wyglądać fantastycznie.

Ludzka skóra zawiera melanocyty, które produkują melaninę – substancję chemiczną nadającą skórze kolor. Za dużo melaniny i zaczynamy widzieć hiperpigmentację. Przypomnij sobie ideał z czasów starożytnych: „porcelanowa skóra” od dawna jest synonimem piękna. A jeśli porównamy słowa „kosmetologia” i „kosmos”, dostrzeżemy ten sam korzeń, który w starożytnej grece oznacza „porządek”. Rzeczywiście, zabiegi wybielania skóry porządkują jej wewnętrzne procesy. A więc można się cofnąć!

Podstępne przebarwienia, czyli dlaczego skóra traci blask

Pigmentacja, w języku kosmetycznym, jest oznaką fotostarzenia się skóry. Mówiąc o tym ostatnim, lekarze nie mają na myśli nadużywania selfies. Fotostarzenie jest spowodowane szkodliwym działaniem promieni UV i odwodnieniem skóry. Jest to pierwsza przyczyna przedwczesnego starzenia się. Z drugiej strony, pigmentacja to sygnał SOS, który wysyła Twoja skóra po zbyt intensywnym pobycie na plaży lub w solarium. A kiedy Twoja skóra cierpi, pojawia się na niej plamisty transparent zwany lentigo (od piegów po plamy starcze). A im głębiej pigment wnika w skórę właściwą, tym jaśniejszy się staje. I tym trudniej z nim walczyć.

Nieświadomie postrzegamy pigmentację jako wyznacznik wieku i/lub złego samopoczucia. Nic dziwnego, że pigment nie odbija dobrze światła, przez co skóra wydaje się być pozbawiona blasku. Nawet to może sprawić, że będziemy wyglądać starzej niż w rzeczywistości. Nie należy tego maskować cudownymi technikami makijażu, ale leczyć! Przecież w wieku dojrzałym pigmentacja może przekształcić się w nowotwór – i nie jest to kwestia estetyki, ale zdrowia.

Nie zakładaj, że pigmentacja jest problemem sezonowym. Plamy starcze mogą być niebezpieczne zarówno zimą, jak i latem, dlatego mogą pojawiać się – niespodzianka! – nawet przy mroźnej pogodzie. Myślenie, że promieniowanie UV w jakikolwiek sposób leczy skórę, jest ogromnym błędem. Wręcz przeciwnie, zabija i tak już nadszarpnięty lokalny system odpornościowy.